Gdy sięgamy po owoce morza, najczęściej wspominamy słoneczne wakacje w śródziemnomorskim kurorcie lub nad oceanem na drugim końcu świata. Na szczęście, aby powrócić myślami do pięknych chwil, nie musimy wybierać się na lotnisko. Frutti di mare znakomicie przyrządzone w gdańskiej restauracji Filharmonia pozwolą ponownie poczuć muskające twarz gorące słońce Południa.
Dlaczego uwielbiamy owoce morza w Filharmonii?
Krewetki, homary czy ostrygi na talerzu wielu z nas kojarzą się z luksusem i dalekimi podróżami. Nic bardziej mylnego! Popularne frutti di mare są znane w naszym kraju od setek lat. Egzotyczne przysmaki jadano już w czasach panowania na polskim tronie Stanisława Augusta Poniatowskiego. Dary mórz i oceanów chwalili sobie również artyści dwudziestolecia międzywojennego.
Mimo że nadal wiele osób z rezerwą podchodzi do małży lub krewetek, uwielbienie owoców morza zatacza coraz szersze kręgi. Morskie przysmaki mają dobroczynny wpływ na zdrowie, ponieważ są pełne witamin i prozdrowotnych substancji. W dodatku ich przygotowanie jest bardzo szybkie i nie wymaga zaawansowanych umiejętności kulinarnych. Jednak jeżeli nie mamy ochoty na gotowanie, pozwólmy zająć się przygotowaniem owoców morza wirtuozom smaku z restauracji Filharmonia w Gdańsku.
Owoce morza – restauracja Gdańsk Ołowianka
Zlokalizowana w zabytkowym budynku filharmonii restauracja jest znakomitym przystankiem po spacerze uliczkami Głównego Miasta i Długim Pobrzeżem. Dla gości, którzy będą mieli apetyt na owoce morza, w naszym menu mamy kilka wyśmienitych pozycji, które z pewnością znajdą swoich wielbicieli.
Kociołek muli w białym winie
Delikatne małże w minimalistycznej oprawie to przystawka, która umili każdą randkę. W scenerii gdańskich kamieniczek i leniwie płynącej Motławy ten śródziemnomorski afrodyzjak w menu znakomicie wprowadzi uwodzicielską atmosferę do romantycznej kolacji.
Krewetki Tiger z masłem i oliwą chili
Tygrysie krewetki z pikantnym akcentem w postaci oliwy chili wywołają rumieńce na każdej twarzy.
Zupa z morskich ryb z masłem homarowym
Choć w tej potrawie owoce morza nie grają pierwszych skrzypiec, masło aromatyzowane pancerzami homara nadaje wyrazisty akcent rybnej zupie z warzywami.
Tagliarini z owocami morza
Odświeżające danie z makaronu tagliarini tworzonego według receptury z okolic Piemontu. Smakowite i zostawiające miejsce na niebanalny deser.
Białe czy czerwone – jakie wino do owoców morza?
Owoce morza to szczególne produkty o bardzo subtelnym smaku, dlatego nie powinniśmy pozwolić zdominować ich ciężkim, czerwonym winem. Wiele potraw z krewetek, małży lub homara powstaje z dodatkiem białego wina, które równie dobrze może zostać podane w kieliszku jako uzupełnienie dania. Bardzo często wielbiciele owoców morza decydują się na wino różowe. Jego aromat wspaniale podkreśli niecodzienny smak morskich przysmaków, jednocześnie nie górując nad nimi. Oprócz wina różowego niezwykle popularnym wyborem są wina musujące. Za każdym razem, gdy goście nie są pewni, na jakie wino powinni się zdecydować, restauracja Gdańsk Filharmonia i jej kelnerzy służy swoją wiedzą i radą.